poniedziałek, 11 grudnia 2017

MOVING OUT AND ROOM TOUR

Wiem, wiem... mamy już grudzień, a ja w październiku zapowiadałam wpis o przeprowadzce i o tym,
jak się urządziłam.


Na ten rok akademicki tak, jak na poprzedni wynajęłam stancję. Mam więc swoje 4 ściany, w których spędzę bardzo dużo czasu przez najbliższe 9 miesięcy. To nieuniknione, że będę budziła się tutaj, zwlekała z łóżka, piła rano kawę, jadła wszystkie mniej i bardziej zdrowe posiłki, próbowała odszyfrować notatki z wykładów, przeczytać stosy materiałów, z których zrozumiem pojedyncze słowa i żyła tutaj, przez jakieś 60% studiów. Dlatego postanowiłam swój pokój chociaż trochę urządzić.
I uwierzcie mi na słowo, że zupełnie inaczej funkcjonuje się w pokoju, w których macie ulubione rzeczy, w którym małe przedmioty sprawiają, że czujecie się jak w domu, w którym zdjęcia przypominają Wam jak wspaniałych ludzi poznaliście, a niewielkie dekoracje wprawiają w odpowiedni nastrój. To wszystko to detale. Naturalnie, że nie mogę bardzo ingerować w pokój, to w końcu tylko wynajem, ale naprawdę wystarczy odrobina by umilić sobie tym rok akademicki.

Są rzeczy, które kupiłam, ale jest też coś, co postanowiłam zrobić sama i to od tego zacznę.
Garaż mojego taty to ogromna skarbnica więc wykorzystałam materiały na które nie musiałam wydawać pieniędzy. Moim planem było stworzenie ozdobnej literki „S”. Muszę zaznaczyć, że jestem beztalenciem jeśli chodzi o rzeczy plastyczne więc nie liczcie na jakieś cudeńka. Są to raczej proste dekoracje. 😊

Nie jest to mój przytulny pokoik, który stworzyłam sobie w moim rodzinnym domu. Ale jego urokiem jest to, że jest mały, ma okno w dachu i jest na poddaszu, więc ma pochylony dach tak, że przy jednej ze ścian nawet ja, mały człowiek dotykam głową sufitu. To chyba główne jego zalety i to przekonało mnie do jego wyboru.

W fotograficznej części wpisu chcę Wam pokazać kilka kadrów z przeprowadzki i te przedmioty,
te detale, dzięki którym dzisiaj czuję się w tych czterech ścianach dużo lepiej.
Mam nadzieję, że razem ze mną docenicie moc, a nawet magię tych małych przedmiotów. 😊

(kliknij na zdjęcie, aby zobaczyć je większe i w lepszej jakości)





















30 komentarzy:

  1. dzięki za odwiedziny :)
    Literka super! :D I te światełka wokoło dodają jej dodatkowego uroku :) Poza tym pokoik bardzo przytulny :)

    dodaję do obserwowanych i w wolnej chwili zapraszam do mnie ponownie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja bym chyba nie umiała mieszkać na stancji :p ale Ty sobie stworzyłaś bardzo przyjemne otoczenie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, że spodobał Ci się to miejsce - to ważne aby dobrze się czuć ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przedostatnie zdjęcie jest moim ulubionym! Piękny klimat udało Ci się stworzyć i cieszę się, że się zaaklimatyzowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się ta ramka (?) ze zdjęciami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładnie się urządziłaś. Na pewno bedziesz miała mase świetnych wspomnien zwiazanych z tym pokojem!

    Pozdrawiam - http://izabiela.pl/

    OdpowiedzUsuń
  7. Przecudowne zdjęcia. Piękna jest ta S-ka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładnie, przytulnie :) Mi brakowało takiej organizacji przy przeprowadzkach ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak to mówią: "kozacki kwadrat"... :) A tak poważnie - wszystko zależy od drobiazgów...

    PurpurowyKsiezyc

    OdpowiedzUsuń
  10. Ładnie urządzone, takie detale nadają klimat :) Podobaja mi się te małe kolorowe karteczki motywujące!

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie i klimatycznie:) super detale:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale super jest ta ozdoba z litery S! 🙌👌

    OdpowiedzUsuń
  13. Przytulnie się urządziłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przytulnie i ciepło urządzony.
    Mieszkałbym :).
    Ta litera S bardzo ładnie Ci wyszła.Efekt końcowy z podświetleniem bardzo mi się podoba.
    Pozdrawiam!:)
    zmienicswiat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Pięknie ;) Zawsze mi się podobało takie dekorowanie i urządzanie, ale sama nigdy nie umiałam wszystkiego tak dobrze rozplanować ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Super literka S :) i bardzo przytulne gniazdko :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Literka S urocza. :) I w ogóle te karteczki i całość. <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetnie urządziłaś pokój , ja też jestem po wyprowadzce i też mam za sobą remont nowego pokoju :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie remont, wyprowadziłam się na stancję na studia. :o

      Usuń
  19. Super urządziłaś swój pokój na stancji ;) literka i torba z aparatem mega mi się podobają<3 też zwracam uwagę na dekoracje w swoim pokoju i ogólnie całe otoczenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. bardzo ładnie :) faktycznie nie potrzeba wiele, aby nadać miejscu klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam takie samo lusterko w domu :) Fajnie dekoracje!

    Zapraszam https://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękny i klimatyczny ten Twój pokoik! A literka "S" wyszła super! Wcale nie takie beztalencie z Ciebie! :-)

    P.S. W wolnej chwili zapraszam do mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Literka wyszła bardzo ładnie😍
    Pokoik również urządziłaś bardzo ładnie😍
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  24. Jakie śliczne zdjęcia Może wzajemna obserwacja >?
    Zapraszam na nowy post<3 oraz
    Instagram.

    OdpowiedzUsuń
  25. Naprawdę doceniam Twoje zorganizowanie w tej sprawie. Jeszcze nigdy się nie przeprowadziłam i na myśl o przygotowaniu sobie nowego lokum, ciarki przechodzą mi po plecach!
    Może wzajemna obserwacja? -> staying true to myself

    OdpowiedzUsuń
  26. Wyprowadzka to nie lada wyzwanie. Swietne zdjecia :)

    OdpowiedzUsuń