LOVE IN SUNRISE

Dorotę na blogu na pewno już widzieliście, zagościła u mnie na plenerowych portretach. Tym razem jednak pojawiła się przed moim aparatem nie sama, a z drugą połową... 😍

To nie koniec dobrych wiadomości - oboje zgodzili się wstać na zdjęcia o wschodzie słońca, tak, tak... o wschodzie! O 4 rano wszyscy byliśmy już w drodze na pobliskie jezioro. To nadal nie koniec niespodzianek, a teraz zaczyna się robić mniej ciekawie... było pochmurno. Im bliżej godziny 5, tym więcej ciemnych chmur pojawiało się w miejscu, w który potencjalnie nasze słońce miało się znajdować. W zasadzie już zrezygnowaliśmy i mieliśmy odjeżdżać, gdy dosłownie na 30 sekund przebiły się promienie! Te pół minuty wystarczyło nam na kilka szybkich kadrów, a resztę zdjęć stworzyliśmy po drugiej stronie jeziora. 👩‍❤️‍👨

Dorota & Radek

PS Dorota ma dzisiaj urodziny! Wszystkiego najlepszego i więcej sesji u mnie! ❤️