piątek, 14 kwietnia 2017

MUFFINKI

Tegoroczne babeczki na Wielkanoc nie były planowane, pojawiły się jednak pewne okoliczności. Ciocia, która w zeszłym roku miała okazję skosztować moich wypieków wczoraj zapytała, czy nie zechciałabym sprezentować tej swojej babeczki do jej koszyczka, więc jak tu odmówić? :)

Dzisiaj rano szybko zaopatrzyłam się w papilotki licząc na to, że reszta składników jest w domu. Chwilę później znajdowałam się już na blogu http://ciastkozercy.pl/, bo jeśli babeczki, to tylko stamtąd! To zresztą pierwszy przepis jak sama zrobiłam kilka lat temu i który sprawił, że zaczęłam częściej przebywać w kuchni. To też sprawiło, że jest to mój ulubiony, kulinarny blog. :)
Odsyłam do przepisu: http://ciastkozercy.pl/babeczki-waniliowe-2/
 






 
    












 






 

6 komentarzy:

  1. Kiedyś zrobię swoje własne babeczki! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają smakowicie ;) Muszę kiedyś spróbować zrobić takie babeczki :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie tak sobie pomyślałam, że dawno nie jadłam muffinek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają smakowicie :)

    Ale balans bieli jest nieodpowiedni, wszystko jest zbyt żółte.
    Rozumiem, że ciężko dobrać odpowiednie ustawienia w kuchni (sama mam z tym problem), ale zawsze można w post produkcji podziałać balansem kolorów ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. No ja akurat nie przepadam za muffinkami, ale nie powiem bo bardzo dawno jadłam więc myślę, że od czasu do czasu jest dobrze zjeść :) a na pewno smakują wyśmienicie!

    OdpowiedzUsuń