sobota, 21 lipca 2018

WHAT TO WATCH DURING THE HOLIDAYS?

Pewnie zauważyliście, że jest na blogu kilka postów, które nie mają związku z fotografią, mimo, że to ona była głównym powodem założenia bloga, ale już tak czasem mam, że lubię stworzyć coś innego, bardziej lifestyle'owego. Zazwyczaj dzieje się tak, gdy wstanę o 7 rano wyspana i mam za dużo inwencji twórczej w sobie.😁 Ten wpis został napisany już kilka miesięcy temu, ale z racji wakacyjnego okresu może teraz okazać się dla kogoś przydatny.

 Jestem ogromną miłośniczką seriali i dzisiaj podzielę się z Wami tymi, które uważam za najlepsze. Nie chcę jednak pisać głównej fabuły, bo jak dostanę słowotoku, to będą spojlery, a wolę nie ryzykować. Natomiast napiszę Wam, dlaczego spodobał mi się ten, a nie inny. Niektóre powody są dość śmieszne, sami się przekonacie.




"90210"- to pierwszy serial, który oglądałam, na dodatek co wakacje przez kilka lat zaczynając od gimnazjum. Sięgnęłam po niego dlatego, że moja mama kiedyś oglądała tę starszą wersję, jeszcze za swoich nastoletnich czasów. Luźny, typowo młodzieżowy, czego chcieć więcej?

"Słodkie kłamstewka"- moim zdaniem coś typowo babskiego, ale muszę się przyznać, że dwóch ostatnich sezonów nie obejrzałam, za to te pierwsze bardzo mnie pochłonęły, ale proszę, nie zróbcie jak moja siostra, która po pierwszych dwóch odcinkach wpisała w Google kim jest "A", błagam! 😅



"Skazany na śmierć"- to miłość moja i taty, jeszcze za czasów, gdy emitowano go w telewizji. Gdy zbyt długo oglądacie coś babskiego, jak serial powyżej, to jest to zdrowe oderwanie. Poza tym wspólne oglądanie z tatą ma naprawdę dużo zalet. No, chyba że pojawiają się sceny intymne, znacie to uczucie i wzrok rodzica? 😱

"W garniturach"- to jedna z moich wielkich miłości, oglądałam na początku liceum, później miałam dużą przerwę i teraz wróciłam. Wciąga mnie niesamowicie, ogląda się przyjemnie, momentami śmieszny i chyba z tego serialu wyciągnęłam najwięcej angielskich, potocznych zwrotów. I uwielbiam ich akcentowane "you son of a bitch " zwróćcie uwagę. 😂

"Supernatural"- i tutaj moja historia jest śmieszna, bo strasznie boję się duchów, opowieści o nich czy filmów i choć w tym serialu są oni głównym motywem, to dzięki niemu zasypiałam spokojna, ale musicie sami odkryć dlaczego. 😏



"Przyjaciółki"- przekonałam się do nich bardzo późno, bo w tamtym roku, ale polubiłam losy czwórki kobiet i aktualnie jestem na bieżąco.

"Singielka"- to moja licealna miłość, coś, o czym potrafiłyśmy z dziewczynami przegadać całą przerwę. Choć jest to ten typ serialu, którego nigdy drugi raz nie obejrzę, ale bardzo wciąga i plusem są krótkie, 20-minutowe odcinki.

"Pamiętniki Wampirów"- nie wiem, czy jest jakaś dziewczyna, które naprawdę tego nie oglądała. Babskie romansidło z garstką magi, czyli czegoś, co bardzo lubię, choć tak jak w przypadku "Słodkich Kłamstewek", dwa ostatnie sezony są już takie "robione na siłę", i niekoniecznie przypadły mi do gustu.



"The Flash"- tego serialu też nie obejrzałam do końca, bo po prostu się zgubiłam i nie wiem, gdzie jestem, ale jak tylko się tam odnajdę, to wrócę! I tutaj znowu występują motywy nadprzyrodzone, czyli coś, co Sandra lubi. 😊

"The 100"- byłam zakochana w pierwszym sezonie i jestem pewna, że ten serial spodoba się również Panom! Drugi sezon za to totalnie mnie zawiódł, więc obejrzałam pół i się pożegnaliśmy...

"Wszystko przed nami"- bardzo niedoceniony polski serial z resztą tak jak "Aż po sufit" czy "Powiedz tak".






"Pod kopułą"- pierwsze sezony bardzo fajne, choć trzeba raczej oglądać je ze skupieniem, nie podczas sprzątania czy śniadania, bo działają na zasadzie, że coś wynika z czegoś. Pod koniec robi się trochę zbyt zagmatwanie, ale jednak jest na tej mojej liście najlepszych nie bez powodu.

"Riverdale"- nie może go zabraknąć, jako że jest to serial, w który jestem wciągnięta aktualnie! Typowo młodzieżowy.

"Lucyfer"- ten serial zaczęłyśmy oglądać wspólnie ze współlokatorką i mamy podobne zdanie na jego temat- pierwszy sezon trzeba przecierpieć, ja oglądałam go malując się, sprzątając czy jedząc śniadanie, za to drugi już się rozkręca. Serial z dużym poczuciem humoru, z siłami nadprzyrodzonymi, bo opowiada o diable, który powrócił na ziemię i prowadzi klub nocny.



"Dom nad Rozlewiskiem"/"Pensjonat nad Rozlewiskiem"- jako że miałam serial, który oglądałam z tatą, na tej liście musi znaleźć się też miłość podzielana z mamą. Jestem miłośniczką klimatu wsi, ciszy i zieleni, więc chętnie śledzę losy bohaterów tego serialu, a ostatnio pojawił się nowy odcinek!

I to chyba tyle obecnie, nie są to jakieś ambitne seriale, zdaje sobie z tego sprawę, ale dla takiego kujona jak ja, siedzenie z nosem w książkach, a później wysilanie się jeszcze na serialu... chyba bym zwariowała. 😶



Jakie są Wasze serialowe historie?

18 komentarzy:

  1. Jestem dziewczyną i nie oglądałam "Pamiętników Wampirów", czy coś ze mną nie tak? :D W sumie nie widziałam żadnego z tych seriali, oprócz "Supernatural". Muszę wykorzystać wakacje i obejrzeć wreszcie coś nowego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To daj znać czy spodobało Ci się coś z tych seriali. Najbardziej jestem ciekawa opinii na temat "Pamiętników Wampirów"!😅

      Usuń
  2. Ja ostatnio nie mam w ogóle czasu na seriale.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie obejrzałam żadnego z tych seriali, ale zainteresował mnie The 100. Ja rzadko w ogóle coś oglądam, jednak moim ulubionym serialem jest Plotkara.
    Pozdrawiam i zapraszam na nowy post!
    www.tipsforyoungers.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. "skazany na śmierć " kocham ten serial!! oraz nie dawno zaczełam ogladac "LUCYFERA" i jest to moj ulubiony serial, który akryalnie ogladam zawsze w czwartki :D :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Pamiętników nie oglądałam, jedynie czytałam i są na półce w domu :)
    Jakoś nie lubię seriali i ciągnących się tasiemców.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Kocham Suits całym sercem! Z The 100 miałam tak samo- pierwszy sezon swietny, reszta to już nie ten sam klimat.
    Pozdrawiam cieplutko
    My Blog - aleksandraeva.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie widziałam żadnego z tych seriali, ale tylko dlatego, że nie jestem miłośniczką epizodycznych odcinków. Od roku powoli oglądam Dr Housa i idize mi co najmiej marnie...

    OdpowiedzUsuń
  8. Przyjaciółki i Pamiętniki Wampirów to moje ulubione. Bardzo polubiłam też Powiedz tak, ale był tylko jeden sezon niestety ;/
    Mój blog-klik

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja uwielbiam przyjaciolki oraz POWER (najlepszy serial jaki kiedykolwiek widzialam :) Z tego co wymienilas ja ogladalam 90210 <3

    www.martko.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaczęłam oglądać Lucyfera, jak dla mnie super :D Uwielbiam też Dr Housa i Breaking Bad - mam jakieś zamiłowanie do seriali związanych z "medycyną" :D Chirurgów też lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Rzadko oglądam seriale, ale "Skazany na śmierć" widziałam, pamiętam jaki był wielki szał na ten serial :) Resztę muszę obejrzeć koniecznie! :)
    Pozdrawiam cieplutko myszko :*
    ayuna-chan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Musze przyznać, że ja również uwielbiam oglądać seriale! W ostatnim czasie moje serce podbił dom z papieru, świetny serial :) dreamerworldfototravel.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Znałam kilka z nich, ja sama bardzo polubiłam po pamiętnikach "The originals", są jeszcze lepsze. I polecam Dom z papieru :)


    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  14. Seriale są zdecydowanie nie dla mnie, choć kilka z Twoich propozycji kojarzę ;) Ja jednak wolę filmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Obejrzałam wszystkie sezony "Słodkich kłamstewek". <3 Z seriali, które polecasz widziałam kilka odcinków "Flasha" i urywki "Lucifera". :) Wszystkie bardzo fajne. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pamiętniki wampirów oglądałam kiedyś nałogowo :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kilka pozycji znam, moje hity to "Sex w wielkim mieście", "Lipstick jungle", "Junger" :)

    OdpowiedzUsuń