Cały czas miałam nadzieję, że ujrzę i sfotografuję złotą, polską jesień. Niestety, chyba jest jeszcze za wcześnie, ponieważ miejsce, które dowiedziałam okazało się zielone. Zdecydowanie zbyt zielone, jak na moją wizję.
Mimo wszystko nie odwróciłam się na pięcie w stronę domu. Coś tam
pocykałam, przede wszystkim spędziłam czas na świeżym powietrzu w dobrym
towarzystwie. A przy okazji, przypomniały mi się zeszłoroczne, jesienne
fotografie i nasunął się kolejny pomysł na wpis. Także już wkrótce
wrzucę tutaj odrobinę starych zdjęć, pewnie nie obejdzie się bez mojego
nudnego pisania, ale wciąż mam nadzieję, że ktoś to czyta! ;)
(kliknij na zdjęcie aby zobaczyć je większe i w lepszej jakości)
Wowo fantastyczne zdjęcia ! Zdecydowanie przenoszą w inny świat <3
OdpowiedzUsuńO, widzę, że wycieczka obfitowała w zdjęcia! Ja niestety na mój las też muszę poczekać - zieleń i zieleń... Zdjęcia mchu są moimi faworytami :)
OdpowiedzUsuńO boże ale cudowne :O <3 Zazdroszczę umiejętności ujęć :O
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Też czekam aż będzie bardziej kolorowo. Mój aparat już czeka. Zdjęcia cudowne <3
OdpowiedzUsuńMój blog - Klik
Śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńU mnie już zdecydowanie miejsca przypominają złotą polską jesień. Od dwóch dni przemierzam przez las na uczelnie, żeby po prostu podziwiać.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, chcę do lasu!
Przyjemne fotografie. :)
OdpowiedzUsuń