Halo, halo! Jest tutaj ktoś, to
potrafi funkcjonować z kotem, na dodatek małym? To właśnie nasz
nowy domownik. Takiego czworonoga nie było u nas od dobrych
kilkunastu lat, więc wszyscy jesteśmy lekko zdezorientowani, razem
z nią- Kropką. Pojawiła się dość niespodziewanie, tym większy
był nasz szok. A przy trójce psiaków zupełnie nie jesteśmy
przyzwyczajeni do miauczenia, czy podrapanych rąk, nie wspominając
o mruczeniu. Dzisiaj chcę ją Wam pokazać licząc
przy okazji na jakieś wskazówki odnośnie tych pupili. Wiem, że
pomożecie! :)
Na zdjęciach: Kropka
Ojej jaka słodka, sama też mam takiego kotka :D Uważam, że te zwierzęta są przeurocze :)
OdpowiedzUsuńjaki piękny kotek<3
OdpowiedzUsuńGłaskać, karmić z ręki, kiedy drapie lub gryzie pisnąć jak mały kociak i zabrać rękę, a z biegiem czasu zostawiać.. Małe koty nie drapią i nie gryzą siebie wzajemnie.
OdpowiedzUsuńMoże za wcześnie zabrana od stada i matki.Kot prawidłowo zsocjalizowany w zabawie czy kontakcie z człowiekiem chowa pazury.
Czy jak ją podnosisz to łapie się wszystkiego pazurkami ?
Nie zmuszać do brania na ręce..
Głaskać, rozmawiać , karmić z reki , na początku trzymać w małym pomieszczeniu ,a potem rozszerzać teren, czekać...
Chyba ,że jest już oswojona , przytulanka i miziasta.
Pozdrawiam :-)
Nie łapie się wszystkiego pazurkami i nie trzeba jej podnosić, sama ciągle pakuje mi się na kolana. :) Nie chodzi o to, że jakoś przesadnie drapie, ale jak napisałam we wpisie- mając 3 pasy od kilkunastu lat, nikt z domowników nie jest przyzwyczajony do podrapanych rąk. :D
UsuńMam słabość do kotków. Mój ma na imię Wituś! Śliczna sesja. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam -> mój blog
Ale masz słodką kotkę. Wybrałaś super imię dla niej. :) Kociaki lubią się bawić, szczególnie takie małe, więc może daj jej jakąś piłeczkę. Możesz po prostu zgnieść gazetę i gotowe. :D
OdpowiedzUsuńDokładnie tak zrobiłam! Zgniotłam kawałek kartki w piłkę i latała po całym domu :D A, że strasznie szybko takie piłki się psuły, to ostatnią zawinęłam dodatkowo w taśmę i póki co jest wytrzymała. :)
UsuńJej oczy są przecudowne! :)
OdpowiedzUsuńJaki cudowny jest ten kociak ;) Piękne zdjęcia kochana ;)
OdpowiedzUsuńZ wielką chęcią obserwuję i zapraszam do siebie :https://kobiecomania.blogspot.com/
Mały słodziak :) Ja nie pamiętam czasów, żeby u mnie nie było kota :) Obecnie mamy pięć xD
OdpowiedzUsuńPrzez tyle lat, zauważyłam, że nie ma idealnej recepty na kota - jeden jest milusiński, a inny wcale nie lubi być brany na ręce :)
A dogaduje się z pieskami? :) Bo u nas od 2 lat jest wojna :) // ~ mój blog ~
Z początku była wojna, a nasz pudel obrażał się gdy tylko widział, że zajmujemy się kotem. :D Aktualnie nawet śpią razem! :)
UsuńBardzo ładne ujęcia! :) Niestety kot to takie stworzenie, które niekoniecznie będzie chciało współpracować jeśli chodzi o zdjęcia :D Trzeba próbować uchwycić każdy moment ich chwilowego zamyślenia albo zapatrzenia :D Czasem macham czymś przy obiektywie, żeby mój kot zechciał się w niego spojrzeć, ale nie zawsze działa ;)
OdpowiedzUsuńNastępnym razem spróbuję jakiś zwariowanych zdjęć, póki co jest u nas nowa i nie chciałam tak bardzo straszyć jej jeszcze aparatem. :)
UsuńJaki piękny kociak :)
OdpowiedzUsuńAż nie wierzę, że udało Ci się tak ruchliwego zwierzaka sfotografować, że w ogóle Ci się dał :)
Pozdrawiam
zmienicswiat.blogspot.com
Śliczny kociak :) Ja mam kota od kilku lat. Wcześniej miałam tylko psy. Początkowo kot nie lubił ludzi, drapał i gryzł, nie dał się głaskać. Teraz to prawdziwy pieścioch :) Ale trafił mi się wyjątkowo spokojny kot. Nie niszczy niczego, nie chodzi po meblach :)
OdpowiedzUsuńAle cudowny <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/09/komplet-dresowy-disneya.html
Śliczny kotek 😍
OdpowiedzUsuńJa muszę przyznać że zdecydowanie bardziej wolę psy-kotów się boję 😨
Pozdrawiam
Lili-93.blogspot.com
Ale słodycz <3
OdpowiedzUsuńŚliczny kotek. 😊 Niestety kota nigdy nie miałam, wiec żadnych wskazówek nie mam. :/
OdpowiedzUsuńCudowny kot ;)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia, urocza kicia
OdpowiedzUsuńJakaż ona fotogeniczna <3 Sama słodycz ;) Koniecznie muszę siostrze pokazać, rozpłynie się :D
OdpowiedzUsuńKocham koty, ale niestety mam na nie uczulenie:(
OdpowiedzUsuńJaki słodki kotek :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
http://www.stylishmegg.pl/2017/09/zakiet-w-cekiny.html
Przekochana! :>
OdpowiedzUsuńProponuje kocie zabawki i powtarzalne schematy żeby w kociaku wyrobić nawyki .Stale miejsca na posiłek czy miejsce gdzie śpi ...a tak naprawdę to i tak będzie robić co chce ..:)
OdpowiedzUsuńFajowa ta Kropka!
OdpowiedzUsuńJa mam w domu biało- czarną Grzankę :)
Zapraszam na nowy post, a w nim 100 faktów o mnie! :-)
Będzie mi bardzo miło jeśli wpadniesz.
Pozdrawiam i obserwuję
MÓJ BLOG-KLIK
Jaki słodziak <3
OdpowiedzUsuńRobisz prześliczne zdjęcia! Obserwuję. :)
OdpowiedzUsuńFajna kicia mam takiego spokojnie przejdzie mu daj mu chwile dogada się z psami to się będzie z nimi bawić. Co powiesz na wzajemną obserwację https://klaudiaonelive.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńalez cudowna kicia!
OdpowiedzUsuńSandicious
Niestety nie pomogę bo nie miałam nigdy kotka, psa zresztą też ;-) Ale zdjęcia są przepiękne. Fajny klimat i super model :-)
OdpowiedzUsuńZ kociakami jest jak z dziećmi-trzeba je wychować i pozwolić im się bawić :) Każdy kot jest inny i każdy ma swój charakter,a takie maleństwa muszą się po prostu wyszaleć,przy czym trzeba im stawiać pewne granice. Jeśli chodzi o drapanie,ja po prostu po każdej próbie mówiłam ,,nie wolno!'' takim ostrzejszym tonem i z czasem kot wyraźnie wiedział,że nie może sobie na to pozwolić :) Obecnego kociaka też mam od maleństwa (właśnie jakoś w tym tygodniu mija nam 5 lat razem) i teraz jeśli się ze mną bawi to bardzo uważa,żeby nie złapać za mocno pazurkami a nawet jeśli złapie moją rękę zębami to też najdelikatniej jak potrafi :) Co ciekawe,dopiero w tym roku zaczął sam wchodzić na kolana i mruczeć! Coraz częściej okazuje też czułość,odzywa się pierwszy i w ogóle widzę,że mi ufa.Choć wcześniej pozwalał się nosić na rekach jak dziecko,to czułam z jego strony pewien dystans,ale wynikało to pewnie z faktu,że był przybłędą i bardzo nie ufa obcym. Wiec jeśli mogę Ci dać radę,to powiem tylko tyle: pokazuj kociakowi,że go kochasz a odwdzięczy się tym samym :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! (:
UsuńCo za słodziak, a zdjęcia super wykonane
OdpowiedzUsuńŚliczna ta Kropka. Ma przecudowną sesję fotograficzną. :) Niech rośnie zdrowo. Za bardzo nie pomogę bo my tylko psiaki mamy.
OdpowiedzUsuń